Koło fortuny | |
Autor: Sławomir ("Rączka") Dłoniak | Wykonawca : Wodny Patrol |
Nadszedł wreszcie czas, by ruszyć tyłek swój, | |
Popłynąć gdzieś na morze, zobaczyć cały świat. | |
Więc żegnaj Stara Szkocjo, wyruszam w długi rejs, | |
Może kiedyś zobaczymy się. | |
Ref.: W rejs wyruszam, hen, daleko gdzieś, | |
Tam, gdzie nie był nikt. | |
Gdzie fortuną kusi los, a diabeł woła "Cześć!", | |
Właśnie tam wietrze nieś mnie, nieś. | |
Majątek zastawiłem w lombardzie u Jefreya. | |
Za złoto, które dał, kupiłem stary bryg. | |
Wypchałem go po brzegi, w nim moja nadzieja, | |
By napełnić złotem kufer w mig. | |
Sztorm mnie nie pokonał, piratom dałem w kość. | |
Fortuny gwiazda błyszczy, wiatr mi sprzyja wciąż. | |
Do Ameryki płynę, by mocniej nabić trzos, | |
Potem wracam, bo złota mam już dość. | |
Bawełny zakupiłem za cztery beczki soli, | |
Okazja była taka, że aż zapiera dech. | |
Lecz nie zauważyłem wielkiego stada moli, | |
Wszystko zżarły, dziś mnie dopadł pech. | |
Tak już w życiu bywa, lecz nie załamuj się. | |
Raz jest ze mną szczęście, a potem pecha mam. | |
Na pewno znów popłynę i jedno tylko wiem, | |
Było warto - wszystkim mówię wam. |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
niedziela, 26 sierpnia 2012
Koło fortuny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz