Mój dom | |
Autor: Andrzej Urbańczyk | Wykonawca : Urbańczyk Andrzej |
Piszesz mi Moja Mała, że jest Ci smutno i żal, | |
Że ja pod tropikami, samotny, bezdomny jak wiatr. | |
Nie martw się Moja Jedyna, znalazłem i tutaj dom, | |
Nie ma do niego kluczy, lecz kąty przestronne są. | |
Ref.: Z gwiazd dach, z horyzontów ściany, | |
A widok - że zapiera dech, | |
Tylko ta jedna fatalna rzecz, | |
Że podłoga ciągle kiwa się, | |
Kiwa się, kiwa się, | |
Kiwa się, kiwa się... | |
Światło zapala się samo, woda sama płynie z chmur, | |
No i Administrator daleko, daleko w niebie jest. | |
Przybywaj do mnie Kochana, bez Ciebie życie, to bez żagli jacht, | |
A gdy będziemy już razem, podłogę ujarzmić się da. | |
Ref.: Z gwiazd dach, z horyzontów ściany, | |
A widok - że zapiera dech, | |
Tylko ta jedna niezwykła rzecz, | |
Że podłoga ciągle kiwa się. | |
Kiwa się, kiwa się, | |
kiwa się, kiwa się... | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
wtorek, 28 sierpnia 2012
Mój dom
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz