Oportunistyczne tango | |
Wykonawca : nieznany | |
Czapkę włóż na bakier, zejdź z pomostu w miasta gwar, | |
Każdy port jednaki i niejeden jest w nim bar. | |
Już się w barze przy gitarze kiwa tłum, | |
Złocisty spływa rum z gorących warg. | |
Ref.: A miłość tania - tylko brać, | |
Nie trzeba darmo tracić słów, | |
Więc biżuterią sztuczną płać | |
Za imitację swoich snów, | |
Za te złudzenia, w których moc | |
Potrafisz wierzyć tylko Ty. | |
Więc czekaj, aż nastanie noc | |
I niech się spełnią Twoje sny! | |
Żagle, białe żagle | |
Odpłyną w dal, zostaną łzy. | |
Zamglone morze kryje gdzieś przystań, | |
Która natrętne budzi sny. | |
Skwarno, parno, barman na kieliszki mierzy czas, | |
Księżyc się zatacza wśród latarni mętnych gwiazd. | |
Już dziewczyna wszczyna z nim w zaułku targ | |
O cenę smukłych ud i krwistych warg. |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 30 sierpnia 2012
Oportunistyczne tango
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz