Piosenka Jungów | |
Autor: Piotr Lenartowicz | |
Nim pojedziesz na Mazury | |
Pomyśl bracie raz i wtóry | |
Bowiem obyczaje dzikie | |
Mają starsi wraz z sternikiem | |
Równik Jezior gdy mijają | |
Nad jungami się znęcają | |
Najpierw golić cię próbują | |
I jung-pastą wysmarują | |
Sił "jedzonko" wiele doda | |
"Pijonko" - to też nie woda | |
Potem pytania głupawe | |
Stawią ci, by mieć zabawę | |
Włosy z tego dęba stają | |
Co też oni wyprawiają | |
Neptun jest to bóg ponury | |
On obmyśla te tortury | |
Prozerpina - jego żona | |
Jak papuas wystrojona | |
Cała zgraja czortów innych | |
Maltretuje nas niewinnych | |
Śmiało, mężnie, z jasnym czołem | |
Znośmy męki bracia społem | |
Do kroćset beczek kartaczy! | |
Nikt się tutaj nie rozpłacze | |
Nowe przyjdą pokolenia | |
My obmyślim im cierpienia | |
By żeglarskie dusze, ciała | |
Były mocne jak ta skała. |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
czwartek, 30 sierpnia 2012
Piosenka Jungów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz