piątek, 14 września 2012

Na krańcach świata

Na krańcach świata

Autor: Bartek KonopkaWykonawca : Yank Shippers
Na krańcu świata płaskiego jak stół
rytm życia dyktują przypływy.
Żyją już tylko nieliczni,
co kiedyś pływali tam na wieloryby.

Ref:   
   Stara pieśń legendą tchnie
   i rozbija się wiatrem wśród skał,
   Na na na na na ... wiatrem wśród skał

Siedzący przed domem twardy jak skała rybak o twarzy z ryciny,
jeszcze niedawno raził harpunem, wycinał waleniom fiszbiny.
Teraz spogląda gdzieś w niebo wysoko, licząc płynące godziny
i nie wie ile mu życia zostało, i czy doczeka do zimy.

Ciężka zamglona nadwodna kurtyna zasłania ciężarem wspomnienia,
w miejsce wytartej przed chwilą rękawem, nowa łza falą już wzbiera.
Niewielu już takich rybaków zostało , co tłuszcz wytapiali z waleni.
Jedyne, to śpiewać nam o nich zostało, bo losu ich nikt nie odmieni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz