Nadspokój | |
Autor: Radosław Stachurski | Wykonawca : Bez Paniki |
Obudziłem się nad ranem | |
we łbie jakby siedział kac | |
Wciśnięty w koję ze sztormowym żaglem | |
słuchałem jak na deku szalał wiatr | |
W przymróż oczu oraz twarzy | |
wbił się głos: chłopy na dek | |
Zagłuszane wiatrem myśli, | |
wyrwał ze snu łamany maszt | |
Ref: | |
Nadspokój, sielanka, ocean | |
przedwczoraj skrawek spełnienia | |
Nudził się w niebie pan Bóg | |
i rejs nam upiększał | |
Uderzenie masztu zmiotło | |
relingi i podwięzi want | |
W kawałek lądu, naszego lądu | |
morze poczęło wdzierać się nam | |
Upchaliśmy resztki: płótna, | |
listwy, beton, jakiś klej | |
Łapiąc żwawo za handszpaki | |
wygnaliśmy to morze z zęz | |
Ref: Nadspokój, sielanka, ocean ... | |
A po wszystkim wyszło słońce | |
tak, jak gdyby nigdy nic | |
Z tarczą księżyca nocą | |
z durszlakiem nieba na deku chodziliśmy spać | |
A po wszystkim wyszło słońce | |
tak, jak gdyby nigdy nic | |
Z durszlakiem nieba, na deku | |
do końca rejsu chodziliśmy spać | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
piątek, 14 września 2012
Nadspokój
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz