Santiana | |
Autor: Anna Peszkowska | Wykonawca : Packet |
Już z Liverpool wychodzić czas, | |
- Wa-ay, he-ey, Santiano! | |
Ładownie full, wszystkie żagle staw. | |
- Wzdłuż równinnych brzegów Mexico! | |
Tam w Mexico, ech, mówię wam, | |
Seniorit pysznych wiele znam. | |
A każdą chłopie chciałbyś brać, | |
Kolana kształtną pupcią grzać. | |
I wszystkie takie słodkie są, | |
Dzbanami piją i jeszcze chcą. | |
Tam forsę można stracić też, | |
Więc kiesy swej dobrze chłopie strzeż. | |
Gdy był ze mnie szczeniak - piękny to czas, | |
Figlowałem z dwiema, dawałem w gaz. | |
Teraz łeb mój stary posiwiał fest, | |
Flachę rumu tulę i dobrze jest. | |
Już z Liverpool wychodzić czas, | |
W ładowniach full, wszystkie żagle staw. | |
Największy śpiewnik szantowy - ponad 1900 utworów. Większość z chwytami na gitarę, a także z wideo.
wtorek, 4 września 2012
Santiana
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz