czwartek, 14 grudnia 2023

Holm Land

Holm Land

Paweł "Alex" AleksanderekOrkiestra Samanta
Roku pańskiego tysiąc siedemset dwae
Nad Grimsey wstawał brzask.D e
Wypływaliśmy starym „Gothlandem” na łów,e
Na Holm Land braliśmy kurs.D e
Na Holm Land braliśmy kurs.C D e

Czterdziestu nas było, każdy silny jak tur.e
Twarze przeżarte przez sól.D e
U jego stop tulą się łodzie,e
Każda snuje inną opowieść.D e / C D e

Przez dwa tygodnie szalał piekielny sztorm,
Parszywa pogoda i ziąb.
Weszliśmy w krainę, gdzie króluje lód,
W objęcia arktycznych wód.

Nasz stary spojrzeniem po morzu wiódł,
A wzrok miał twardszy niż lód.
Zobaczył walenia, gdy wynurzył się z fal,
Każdy za liny się brał.

Parliśmy na wiosła niesieni zapałem.
Łódź ciężko orała fale,
Harpunnik wpatrywał się w potężny tors
Gotowy zadać cios.

Wreszcie harpuna ostry grot w cielsko wbił,
Raniony waleń się wił.
Walczyliśmy przez całą noc, aż po świt,
Pamiętam te chwile do dziś.

Gdy w agonii uderzył ostatni raz
Zmiażdżył ogonem slup nasz.
Pochłonęło kamratów grenlandzkie morze,
Na zawsze zostali na dnie.

Roku pańskiego tysiąc siedemset trzy
Nad Grimsey wstawał świt.
Od tamtych połowów minął rok, a my znów
Na Holm Land braliśmy kurs.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz